poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Rozdział 12

Rano obudziło mnie pukanie do drzwi mojego pokoju,był to oczywiście Nathan.
- Cześć. To ja Nathan. Mogę wejść? - zapytał
- No jasne wchodż. - powiedziałam zaspanym głosem
Nathan wszedł do pokoju.
- Obudziłem cię? - zapytał patrząc na moje zaspane oczy
- Tak obudziłeś, ale i tak już powinnam wstać. - powiedziałam z uśmiechem
- Przyszedłem zapytać co chcesz na śniadanie. - powiedział uśmiechając się
- Może zjem kanapkę z nutellą - odpowiedziałam - I napiję się kawy z mlekiem - dodałam
- Ok. To ja zrobię śniadanie, a ty się ubierz i zejdż do kuchni. - powiedział i wyszedł z pokoju
Ja wstałam z łóżka, podeszłam do szafy w celu wybrania sobie ciuchów. Wybrałam czerwone rurki, białą bluzkę na ramiączka z napisem " I <3 Poland" i kremowe baleriny. Po ubraniu się poszłam do łazienki żeby się uczesać i zrobić lekki makijaż. Gdy skończyłam poszłam na dół do kuchni. Tam czekała już na mnie kawa i kanapki. Nathan'a nie było w kuchni. Usiadłam przy stole i zajęłam się jedzeniem kanapek i piciem kawy. Po zjedzeniu śniadania posprzątałam ze stołu i wsadziłam naczynia do zmywarki. Nagle do kuchni wpadli chłopcy, zaczęli szukać czegoś do jedzenia. W końcu znależli bekon i go usmażyli. Zjedli bardzo szybko i sprzątnęli ze stołu. Wszyscy wyszliśmy z kuchni i usiedliśmy na kanapie w salonie. Nagle po długiej ciszy Max zaproponował, że zrobią imprezę.
- Max. To świetny pomysł. - pochwalił kumpla Tom
- Tylko kogo zaprosić? - zapytał Siva
- Może zaprosić dziewczyny, czyli Nareeshe, i Kelsey. - powiedział Tom
- I jeszcze paru naszych kumpli. - zaproponował Jay
- Dobry pomysł. - powiedział Tom
- To dzwonimy. - zarządził Nathan
Chłopcy zadzwonili do swoich kumpli i po dziewczyny oraz zaprosili ich na 18:00. Ja od razu poszłam do swojego pokoju się przygotować, bo była już 16:00. Weszłam do pokoju i udałam się do łazienki, by się odświeżyć. Po wyjściu z łazienki podeszłam do szafy i zaczęłam szukać jakiś ciuchów na imprezę. W końcu znalazłam jeansową mini, czarną, satynową bluzkę na ramiączka i buty na koturnie w tym samym kolorze. Ubrałam się w to co znalazłam i wróciłam do łazienki zrobić sobie makijaż i fryzurę. Postanowiłam tylko rozpuścić włosy i podkreślić oczy czarną kredką, wydłużyć rzęsy tuszem to rzęs i pomalować usta smakowym błyszczykiem. Jeszcze przed wyjściem ze swojego pokoju założyłam wielkie kolczyki w kształcie serca i moją ulubioną bransoletkę z moim imieniem. Po czym zeszłam na dół, pomóc chłopakom przygotować wszystko na imprezę. Gdy weszłam do kuchni wszyscy jednocześnie odwrócili się w moją stronę i wlepiali we mnie te swoje paczadła. Patrzyli na mnie tak jakieś 5 minut. xD
- Uważajcie, bo w końcu paczadła wam z oczodołów wylecą. - powiedziałam śmiejąc się
- Przepraszamy, że tak na ciebie się gapimy, ale wyglądasz... no po prostu... WoW! - powiedzieli wszyscy razem.
- Dzięki. Może ja dokończę przygotowywać wszystko na imprezę, a wy idżcie się przebrać. - zaproponowałam
- Ok. Zaraz wrócimy i ci pomożemy. - zgodził się ze mną Tom
Po chwili wszyscy poszli do swoich pokoi się przebrać. Długo im to nie zajęło, po 5 minutach wszyscy byli gotowi. Powoli zbliżała się 18:00 i usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, Tom poszedł otworzyć. Przyszły Nareesha i Kelsey, a zaraz po nich reszta gości.  Chłopcy przywitali się z gośćmi i przedstawili mnie swoim kumplom. Po tym całym poznawaniu kumpli chłopaków Nathan włączył muzykę, a Jay przyniósł po jednym piwie dla każdego. Ja nie chciałam za bardzo pić, ale przekonał mnie Jay mówiąc, że strzeli na mnie focha z przytupem, obrotem i piskiem jeśli nie wypiję chociaż jednego piwa więc się zgodziłam i wzięłam piwo do ręki. " W końcu są wakacje, można zaszaleć"- pomyślałam
Pierwsza piosenką była "You Make Me Feel"-Cobra Starship ft. Sabi. Wszyscy zaczęli tańczyć. Ja przetańczyłam cała piosenkę z Nathan'em.
- Wyglądasz naprawdę pięknie. - szepnął mi do ucha i uśmiechnął się
- Dzięki. Ty też nie żle wyglądasz. - szepnęłam mu do ucha i też się uśmiechnęłam
Po tych słowach i uśmiechach poszłam po kolejną butelkę piwa. Kiedy wróciłam zaczęła się kolejna piosenka, była to "Chemistry"-Velvet. Nagle podszedł do mnie jeden z kumpli Nathan'a, Harry i poprosił do tańca. Zgodziłam się. Z Harry'm również przetańczyłam całą piosenkę. Gdy tak tańczyliśmy Harry na słowa piosenki "I want you touching me, I feel you touching me" położył swoje ręce na moich biodrach i przyciągnął mnie do siebie.
- Fajnie się ruszasz. Kiedy tańczyłaś z Nathan'em nie mogłem oderwać od ciebie wzroku. Jesteś bardzo ładna. - powiedział mi do ucha
- Dzięki. Ty też dobrze tańczysz i jesteś nawet przystojny. - powiedziałam z uśmiechem i odsunęłam się od niego. Piosenka się skończyła, a wraz z nią kolejna butelka piwa. Po wypiciu trzech butelek piwa nadal byłam trzeżwa i pomyślałam, że jeszcze jedno mi nie zaszkodzi, więc poszłam po kolejną butelkę do kuchni. Dwie kolejne piosenki tańczyłam z Nathan'em i Harry'm jednocześnie. Wszystkim znudziło się tańczenie.
- Hej, a może teraz karaoke? - zaproponował Siva
- Dobry pomysł - powiedzieliśmy wszyscy razem
Chłopcy podłączyli sprzęt potrzebny do karaoke i zrobiliśmy losowanie, kto pierwszy będzie śpiewać. Oczywiście wypadło na mnie.
- A może ktoś inny zacząć? - zapytałam
- Nie. Wypadło na ciebie i ty zaczynasz. - odpowiedział Max
- Jeśli muszę, no to zacznę. - powiedziałam i zaczęłam wybierać piosenkę.
Wybrałam piosenkę Kelis-"Trick me". Śpiewając ją ruszałam się tak jakbym była na scenie. Po skończeniu śpiewania dostałam gromkie brawa.
- Pięknie śpiewasz. Masz prawdziwy talent. - powiedział Harry próbując...

......................................................................................................................................................................
Jest 12 rozdział, cieszycie się? : )
Buahahahaha jak ja lubię stawiać trzy kropki na koniec rozdziału xD
Wiem beznadzieja jak zawsze : (
Dedyk dla agi która mnie prosiła o rozdział ( chciałaś to masz, nie moja wina, że wyszedł nudny : P)
Proszę o komentarze ; )
Nadal zastanawiam się nad usunięciem tego bloga : /
Tu macie jeszcze fotki chłopaków : D
Hahahaha ten ich taniec mnie rozwalił : D


Brak mi słów hahahahahaha xD

Jaythan xP

Ach ta poza Sivy hahaha : D

Wasza Crystal :**

niedziela, 19 sierpnia 2012

Zawieszka :`(

Wiem miałam dzisiaj dodać rozdział, ale niestety wynikły pewne okoliczności które uniemożliwiają mi dalsze pisanie rozdziałów. Jestem zmuszona zawiesić moje opowiadania na czas nie określony. : ( Pewnie zapytacie dlaczego? Powiem wam tylko tyle że mam pewne problemy które muszę rozwiązać jak najszybciej i niestety nie będę miała czasu ani chęci pisać, zastanawiam się też nad usunięciem tego bloga. W sumie to ja nawet nie wiem po co zaczynałam je pisać skoro: po pierwsze prawie nikt tego nie czyta i po drugie nie umiem pisać tak żeby was zainteresować. Wiem pewnie myślicie, że się nad sobą użalam. Może i tak jest ale każdy ma w swoim życiu takie chwile, w których się nad sobą użala. Mam nadzieję, że zrozumiecie i nie będziecie mi mieli za złe tego wszystkiego. : / A co do usunięcia bloga, mam nadzieję, że mi doradzicie czy usunąć czy nie. Bardzo was przepraszam :`(

piątek, 17 sierpnia 2012

Niespodzianka :D

Mój imagin z Nathan'em :)


 Siedzisz w parku na ławce, w uszach masz słuchawki. Słuchasz swojego ulubionego zespołu The Wanted. Myślisz nad kolejnym rozdziałem swojego opowiadania związanego właśnie z TW. Kompletnie nie masz weny. Właśnie zaczyna się piosenka, która zawsze cię inspirowała. Zaczęłaś ją cicho podśpiewywać i pisać rozdział. Miałaś dziwne poczucie, że ktoś za tobą stoi. Przerwałaś pisanie i śpiewanie. Odwróciłaś się i zobaczyłaś chłopaka średniego wzrostu z kapturem na głowie i okularami przeciwsłonecznymi na nosie. Wyjęłaś słuchawki z uszu.
Ty: Czemu tak za mną stoisz jakby miejsca na ławce nie było?
N: Nie chciałem ci przeszkadzać w śpiewaniu i pisaniu. A tak w ogóle masz bardzo ładny głos.
Ty: Dzięki. Jestem [t.i.], a ty?
N: Masz piękne imię [t.i.]. Ja jestem Nathan.
Usiadł obok ciebie i podał ci rękę na powitanie. Miałaś wrażenie, że go znasz. Jego głos kogoś ci przypominał. Przez głowę Przeszła ci myśl, że to może być Nathan Sykes, ale odrzuciłaś tą myśl, bo według ciebie to byłoby nie możliwe.
N: Lubisz tą piosenkę, którą śpiewałaś?
Ty: Tak i to bardzo, ona mnie zawsze inspiruje do pisania.
N: A co piszesz?
Ty: Nic takiego, tylko zwykłe opowiadanie.
N: A o czym to opowiadanie?
Ty: O moim ulubionym zespole.
N: Jak się nazywa ten zespół jeśli mogę wiedzieć?
Ty: The Wanted
N: Serio lubisz nasz zespół?
Ty: Jak to wasz???
N: No mój, Toma, Maxa, Jaya i Sivy.
Ty: Tylko mi nie mów, że ty jesteś Nathan Sykes.
N: Dobra nie powiem.
Zaśmiał się i zdjął z głowy kaptur oraz okulary z nosa. Zatkało cię kiedy zobaczyłaś, że to naprawdę on. Jednak po jakimś czasie się odezwałaś.
Ty: Wow. To na serio ty. Nie wiem jak ja mogłam cię nie poznać, przecież sam twój głos powinien mnie na to naprowadzić. Ale ze mnie idiotka.
N: Ej nie mów tak miałaś prawo mnie nie poznać, przecież miałem na sobie kaptur i okulary.
Ty: No tak, ale i tak głupio mi, że cię nie poznałam.
N: Nie potrzebnie. Mam pytanie. Kogo z nas lubisz najbardziej?
Ty: Jaya i Ciebie oczywiście, ale w sumie każdego z was lubię tak samo.
N: A gdybyś miała wybrać jednego z nas to kogo byś wybrała?
Ty: Nie wiem...,ale chyba ciebie.
N: A za co mnie lubisz?
Ty: Dużo rzeczy w tobie lubię.
N: Wymień chociaż 4 rzeczy.
Ty: Lubie w tobie to, że jesteś luzno nastawiony do życia, masz do wszystkiego dystans, lubię twój głos, jest bardzo ciepły i uspokajający, a twoje oczy lubię najbardziej.
N: A wiesz co mnie w tobie urzekło?
Ty: Nie. Co?
N: Twój głos, który jest 1000 razy piękniejszy od mojego, piękne hipnotyzujące oczy, to, że pierwsza się odezwałaś i że nie piszczałaś, kiedy się dowiedziałaś,że ja to ja.
Kiedy Nathan to powiedział ty się zarumieniłaś i spuściłaś głowę w dół. Nathan przybliżył się do ciebie i podniósł twój podbródek abyś spojrzała mu w oczy. Kiedy wasze spojrzenia się spotkały Nathan nic nie mówiąc po prostu cię pocałował. Byłaś tym zdarzeniem zaskoczona, ale nie protestowałaś i odwzajemniłaś pocałunek.
Po tym zdarzeniu zaczęliście się spotykać. Nathan zapraszał cię na randki do kina, restauracji, parku i innych romantycznych miejsc. W jednym z tych miejsc poprosił cię abyś została jego dziewczyną. Ty się oczywiście zgodziłaś.
*Rok pózniej*
Minął już rok od kąt jesteście parą. W między czasie Nathan ci się oświadczył. Za tydzień bierzecie ślub. Dzisiaj dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży. Kiedy powiedziałaś o tym Nathan'owi, on zaczął cieszyć się jak dziecko. Gdy się już trochę uspokoił podszedł do ciebie, przyciągną cię do siebie i namiętnie pocałował.

.....................................................................................................................................................................
To jest taka mała niespodzianka na przeprosiny że tak dłuuuugo nic nie pisałam ; )
Wiem beznadzieja : (
Obiecuję że już nie będę pisała imaginów bo nie umiem : /
Rozdział dodam może w poniedziałek ale nic nie obiecuję ; )
Proszę o komentarze i zapraszam na mojego drugiego bloga z opo o TW : D
Wasza Crystal :**

niedziela, 5 sierpnia 2012

Mój "filmik" :P



To mój pierwszy filmik (i pewnie ostatni) mam nadzieję że się wam chociaż trochę spodoba : )
Proszę o komentarze : )
Chcę wiedzieć czy filmik wam się podoba : )
Wasza Crystal :*